
Literówki
Praca z tekstem nie jest tak prosta jak mogłoby się wydawać. Ciągle nowe wyzwania, terminy na wczoraj, klient sam nie wie czego chce. Nigdy nie jest tak, że po prostu się siada i tworzy.
Praca z tekstem nie jest tak prosta jak mogłoby się wydawać. Ciągle nowe wyzwania, terminy na wczoraj, klient sam nie wie czego chce. Nigdy nie jest tak, że po prostu się siada i tworzy.
Czy do Was też przychodzą programiści z pytaniami co napisać w wyskakującym okienku, które i tak nigdy się przecież nie pokaże? Jeśli tak, to dzisiejszy wpis może Was zainteresować. Niedawno trafiliśmy na artykuł poruszający właśnie to zagadnienie. Pisanie krótkich komunikatów to tak naprawdę rodzaj sztuki - w małym okienku musimy zawrzeć wszystkie niezbędne informacje zachowując przy tym poprawność językową i jasność przekazu. Zasada jest prosta - im mniej mamy miejsca, tym więcej czasu spędzimy pisząc komunikat. Warto jednak poświęcić czas na stworzenie komunikatów dobrej jakości, ponieważ są one istotnym elementem każdego systemu. Pełnią one rolę pierwszej linii wsparcia, dlatego jeśli są słabej jakości, negatywnie wpływają na jakość produktu oraz powodują frustrację użytkowników, co z kolei przekłada się bezpośrednio na koszty wsparcia technicznego. Jak powszechnie wiadomo, każda terapia zaczyna się od przyznania, że mamy problem. Tak samo jest w przypadku oprogramowania. Każdy system ma swoje problemy, dlatego dopiero kiedy to zaakceptujemy, możemy zabrać się do tworzenia komunikatów o błędach z odpowiednim nastawieniem. Naszym celem jest przede wszystkim pomoc użytkownikom. Poniżej garść wytycznych jak tworzyć dobre komunikaty o błędach (bynajmniej nie takie, jak komunikat w grafice do tego wpisu). Są one skierowane zarówno do dokumentalistów jak i programistów.
Nasz ulubiony temat - jak przekazać więcej pisząc mniej - powraca. I będzie powracać, bo na tym właściwie polega cała sztuka przekazywania wiedzy.
Całkiem niedawno ubolewaliśmy w jednym z naszych wpisów nad brakiem polskich blogów o Technical Writingu. Dużo wcześniej pisaliśmy z kolei o tym, że w naszym pięknym kraju brakuje formalnej edukacji i kursów dla dokumentalistów. Dlatego nie podejrzewaliśmy, że w czeluściach internetu znajdziemy coś takiego. Całkowicie przypadkiem natrafiliśmy na polskie publikacje związane z Technical Writingiem! Ich autorką jest dr Iwona Mokwa-Tarnowska. Jak udało nam się ustalić Pani Doktor jest starszym wykładowcą języka angielskiego w Centrum Języków Obcych przy Politechnice Gdańskiej oraz członkiem zarządu Stowarzyszenia E-learningu Akademickiego. Na swoim koncie ma trzy publikacje związane z Technical Writingiem. Co prawda zostały wydane w języku angielskim, ale nie zmienia to faktu, że takie publikacje są czymś unikalnym w naszym kraju. Poniżej przedstawiamy trochę informacji na ich temat.
Święta, święta i po świętach. Dla wielu z nas oznacza to brutalny powrót do rzeczywistości. Dlatego dzisiaj serwujemy Wam temat lekki, łatwy i przyjemny. Ostatnimi czasy natrafiliśmy na interesujący wpis przedstawiający pojawianie się motywu Technical Writera w kulturze masowej. Nie jest zaskoczeniem, że takich przykładów jest bardzo mało. Jak słusznie zauważa autorka wpisu, wynika to zapewne z tego, że nasz zawód nie jest bardzo widoczny, a co za tym idzie, nie istnieją też związane z nim stereotypy. Dlatego też łatwiej w filmie czy komiksie pokazać postać informatyka lub nauczyciela niż Tech Writera. A oto niezwykle krótka lista tego co udało się zebrać.