UA Conference - Agnieszka Tkaczyk
Agnieszka Tkaczyk rozpoczęła swoją przygodę z dokumentacją techniczną zaledwie parę lat temu, a już na swoim koncie ma dwie prezentacje na branżowych konferencjach. O pierwszej pisaliśmy tutaj, teraz możecie przeczytać o kolejnej: A Technical Writer’s Role in Redesigning the Application UI.
Nie możemy rozpocząć tej relacji bez ukłonu w kierunku Agnieszki. Widać w niej ogromną pasję i zaangażowanie w swoją pracę. Agnieszka to bez wątpienia przykład odpowiedniej osoby na odpowiednim stanowisku.
Mimo, że na początku swojej prezentacji Agnieszka przyznała się do dużego zdenerwowania, to my ze swojej strony musimy przyznać, że tego zdenerwowania wcale nie było tak widać. Wręcz przeciwnie, dało się zauważyć dużą pewność siebie i ogromną przyjemność czerpaną z opowieści z dokumentacyjnej linii frontu w IBMie. Agnieszka ropoczęła prezentację od anegdoty, która sprowokowała naprawdę szczery wybuch śmiechu wśród publiczności, który pojawiał się potem już regularnie gdy opowiadała o swoich starciach z programistami.
Agnieszka jest bardzo zainteresowana udoskonalaniem interfejsu użytkownika i widać, że cały czas kieruje się ona metodą postępującego ujawniania informacji (ang. progressive disclosure), o której opowiadała podczas konferencji soap!. Podczas prezentacji wymieniła kilka źródeł inspiracji, z jakich korzysta przy czerpaniu pomysłów na zmiany w interfejsie użytkownika:
- tworzenie dokumentacji,
- nagrywanie filmików szkoleniowych,
- przygotowywanie materiałów na konferencje,
- spotkania projektowe,
- rozmowy ze współpracownikami z innych zespołów,
- sesje z klientami.
Problemy, na jakie zwróciła uwagę:
- Nastawienie programistów, dla których bardzo często użyteczność produktu jest ważna, ale nie konieczna.
- Ignorowanie szczegółowych projektów interfejsu użytkownika, ponieważ łatwiej jest kopiować istniejące rozwiązania niż tworzyć coś nowego.
- Powtarzane stwierdzenie, że co prawda produkt nie jest użyteczny, ale działa!
Cała prezentacja opierała się na wielu konkretnych przykładach z aplikacji, nad którą pracuje Agnieszka. Przykłady te pokazywały na jakie problemy się natykała, jakie proponowała rozwiązania i jak aplikacja stopniowo zmieniała się pod jej wpływem.
Przykłady były dosyć szczegółowe, momentami być może zbyt szczegółowe i być może było ich trochę za dużo. Prezentacja Agnieszki byłaby doskonała dla samych programistów (może warto ich podszkolić?), pokazałaby im bowiem dlaczego warto słuchać specjalistów od dokumentacji technicznej oraz grafików. Zobaczyliby na własne oczy to, co Agnieszka powtarzała wiele razy (a wydaje się, że usłyszeć to powinni właśnie programiści): nie trzeba programować, żeby mieć wpływ na aplikację; osoby, które same nie kodują, mają inne, świeże spojrzenie na tworzony produkt.
Na koniec ciekawa myśl, którą przytoczyła nasza prelegentka:
Cztery razy w roku człowiek wpada na pomysł wart milion dolarów, ale nie zdaje sobie sprawy, że to jest właśnie TEN pomysł! Dlatego jeśli masz jakiś pomysł, opowiedz o nim innym!
A tutaj mały dowód na to, jak bardzo podobała się wszystkim prezentacja Agnieszki Tkaczyk. Chris Atherton zaćwierkała: