Przejdź do głównej zawartości

Help and Manual - opis narzędzia

· 6 min aby przeczytać
Darek Drezno

Niniejszym otwieramy nową, długo wyczekiwaną kategorię artykułów - opisy narzędzi wykorzystywanych przez technical writerów. Czynimy to z tym większą przyjemnością, że cykl ten został zapoczątkowany przez jednego z naszych stałych czytelników - mojka. Przeczytajcie jego recenzję i bądźcie mu wdzięczni jako i my jesteśmy.

Ostatnio zacząłem zastanawiać się jakich narzędzi używają w swojej pracy dokumentaliści. Dlatego też sam postanowiłem podzielić się swoimi doświadczeniami w tej kwestii. Być może okaże się to pomocne dla osób poszukujących odpowiedniego dla siebie oprogramowania. Od razu zaznaczam, że nie mam na celu reklamowania niczego ani przedstawiania pełnej specyfikacji produktu, jedynie opisanie własnych subiektywnych odczuć. Dobra, to część formalną mamy za sobą, więc przejdzmy do konkretów.

Moim podstawowym narzędziem jest Help and Manual 6, wersja Professional. Jest to HAT (Help Authoring Tool), czyli program typowo skrojony pod tworzenie dokumentacji. Produkowany jest przez austriacką firmę EC Software. Panowie podają, że jego pierwsza wersja powstała w 1997.

Wersja Professional kosztuje 595 dolarów nie wliczając podatku. Co za to dostajemy? Licencja pozwala na instalację jednej kopii programu na komputerze stacjonarnym i drugiej z tym samym kluczem licencyjnym na laptopie, pod warunkiem, że korzysta z nich ta sama osoba. Oprócz tego dostajemy wsparcie techniczne przez e-mail na okres 12 miesięcy. Tutaj ciekawostka: dokopałem się do informacji, że  ten okres jest tak ustawiony tylko po to, żeby zarysować jakąś ramę czasową. Po upływie roku nadal możemy liczyć na wsparcie. Potwierdzam ten stan rzeczy. Programu używam już 2 lata i nadal korzystam z pomocy. Dodam tylko, że  wsparcie działa naprawdę sprawnie. Przeważnie odpowiedź otrzymujemy tego samego dnia, a czasami nawet w ciągu pierwszej godziny. Poza tym, jeszcze się chyba nie zdarzyło, żeby  Panowie nie umieli odpowiedź na jakieś pytanie rzeczowo. Może jest to oczywiste, ale w cenie otrzymujemy  również za darmo wszelkie aktualizacje w ramach wersji głównej, czyli mając wersję 6.x otrzymujemy wszelkie  aktualizacje do numerku po kropce 😊. Obecnie najnowsza wersja to 6.4.1. Wszelkie aktualizacje do nowej wersji głównej są zazwyczaj 50% tańsze dla obecnych użytkowników. Dlaczego o tym wspominam? Kiedy szukałem oprogramowania HAT, takie rzeczy były istotne może nie tyle dla mnie, co dla mojego pracodawcy, który płacił za oprogramowanie.

Przejdźmy do samego programu. Ogólnie interfejs graficzny nawiązuje mocno do Worda. Według mnie jest to zaleta, ponieważ nawigacja nie sprawia dzięki temu większych problemów.  Po lewej stronie mamy tradycyjne drzewko, który daje nam dostęp do rozdziałów i konfiguracji projektu. Programu używa się przyjemnie, obsługa jest dość intuicyjna, a interfejs nie sprawia wrażenia przeładowanego funkcjami i nie onieśmiela przy pierwszym spotkaniu 😉. Nie będę się rozpisywał o tym jak poruszać się po programie, bo to można sobie wyciągnąć z instrukcji. Poza tym, ze strony producenta można ściągnąć sobie najnowszą wersję, która pozwala na testowanie w pełni funkcjonalnego programu przez 30 dni bez licencji.  Wspomnę tylko o jednej rzeczy, którą uważam za jedną z najpoważniejszych wad tego programu, mianowicie listy numerowane i punktowane. Owszem istnieje coś takiego jak automatyczne numerowanie i punktowanie. Właściwie nie ma problemu kiedy tworzymy taką listę krok po kroku - punkt pierwszy, enter, punkt drugi, enter, itp. Problem się pojawia w momencie kiedy chcemy dodać coś np. w środku już istniejącej listy. O ile w Wordzie działanie list jest naprawdę dobre (kontynuacja numerowania, resetowanie numerowania, rozpoznawanie, że jest to kolejny element listy), to tutaj jest to słabo rozwiązane. Trzeba się trochę napocić, żeby to ogarnąć.

Help and Manual umożliwia tzw. single sourcing, czyli tworzenie dokumentacji w różnych formatach z jednego źródła. Program obsługuje eksport do formatu HTML, PDF, CHM,  EPUB,  HXS,  RTF i Windows E-book (tworzony jest plik EXE). Osobiście korzystam z formatów PDF i HTML i okazjonalnie RTF. Dla dokumentów w formacie PDF i HTML można użyć skórek, które są dostępne w programie. Skórki można edytować. Jeśli ktoś potrafi pogrzebać w kodzie HTML to można całkiem sporo tam pozmieniać. Do zmiany skórki PDFa służy Manual Designer, który pozwala na zaprojektowanie całego szablonu. Ogólnie te dwa formaty są wspierane bardzo dobrze, czego niestety nie można powiedzieć o RTF. Jednym z braków tego programu jest właśnie brak eksportu do formatu DOC lub DOCX. Przez to napotkałem taką trudność, że po eksporcie do RTF muszę wykonać około 4 dodatkowych kroków w Wordzie, żeby dokument wyglądał przyzwoicie. Trzeba używać konwersji oraz zachować pliki graficzne w samym dokumencie, ponieważ eksport zapisuje treść dokumentu w pliku RTF a wszystkie pliki graficzne w osobnych plikach. Co do reszty formatów to ciężko mi coś powiedzieć, ponieważ na chwilę obecną z nich nie korzystam.

Jeśli już mowa o generowaniu dokumentów, to warto wspomnieć, że program wspiera Windowsowe pliki batch. Oznacza to tyle, że za pomocą komend w linii poleceń Windowsa, można generować dokumenty. Odpalany jest wtedy tylko sam proces Help and Manual w tle, a nie cały program z interfejsem graficznym. Jest to dodatek do generowania dokumentów z samego programu. Tak naprawdę można połączyć te dwa sposoby i skonfigurować zadania w samym projekcie, a komendy odpalające te zadania już wrzucić do plików batch. Jest kilka opcji i jeśli poświęcimy trochę czasu na  rozpracowanie tematu proces generowania dokumentów można sobie całkiem fajnie zautomatyzować. Połączenie tych funkcji programu z jakimś zewnętrznym narzędziem do automatyzacji procesu budowania, jak np. Jenkins, pozwala na stworzenie “maszyny”, która generuje dokumenty za pomocą kilku kliknięć.

Kolejną ciekawą rzeczą jest integracja programu Help and Manual z systemem kontroli wersji, np. TortoiseSVN. Dzięki temu, rozdziały w drzewku po lewej stronie  posiadają ikonę, która informuje o aktualnym stanie synchronizacji pomiędzy naszą lokalną kopią projektu , a  kopią w repozytorium na serwerze. Oczywiście wszelkie zmiany można synchronizować z poziomu programu. Ważne jest to, że wsparcie dla systemu kontroli wersji można włączać i wyłączać w ustawieniach Help and Manual według potrzeb.

Program w wersji Professional umożliwia pracę grupową nad projektami. Niestety w związku z tym, że jestem jedynym dokumentalistą w całej firmie nie miałem okazji z tego kotrzystać. Jednak chciałem zasygnalizować, że program ma taką funkcjonalność gdyby ktoś poszukiwał programu dla zespołu dokumentalistów.

Na koniec dodam, że wraz z Help and Manual dostajemy też autorski program Impict do robienia zrzutów ekranu. Jednak o narzędziach tego typu innym razem 😊

Podsumowując, po 2 latach używania Help and Manual wystawiam mu ocenę 4 na 5. Jest to oczywiście subiektywna ocena. Zainteresowanych zapraszam na stronę producenta www.helpandmanual.com

mojk